czwartek, 27 czerwca 2019

" Kolejna osoba, którą spotkamy w niebie" Mitch Albom



Otworzyłam paczkę z książką żeby tylko ją na początek przejrzeć, przewertować.... i tak nagle ocknęłam się kilka godzin później zamykając na ostatniej stronie i żegnając się z bohaterami....

"Kolejna osoba, którą spotkamy w niebie" to kontynuacja fantastycznej powieści autora " Pięć osób, które spotykamy w niebie". Musieliśmy czekać aż 14 lat na ciąg dalszy, ale warto było, ponieważ tym razem główną bohaterką jest dziewczynka, którą uratował bohater pierwszej części. Niestety tym razem, nikt nie uratuje dorosłej już kobiety, Annie ginie kilkanaście godzin po zawarciu małżeństwa.

Druga część zaczyna się na kilkanaście godzin przed śmiercią głównej bohaterki, którą jest Annie. Widzimy odliczane godziny, które spadają w dół jedna po drugiej... tykając niczym bomba...
Wreszcie szczęśliwa, zakochana.. przez chwilę żona Paula... i nagle budzi się w niebie... umarła chcąc ratować życie ukochanego mężczyzny.

Annie spotyka w niebie mężczyznę, który przed laty ocalił Jej życie w wesołym miasteczku, ale poza nim spotka się również z innymi osobami, które miały związek z Jej życiem, większy lub mniejszy, ale jakże istotny. Te osoby pomogą Jej zrozumieć i ze spokojem pokonać ostatnią drogę.

Cudowna i niezwykle emocjonująca powieść, skłaniająca do głębokich refleksji nad nami samymi. Pomimo tego iż jest to wyłącznie wyobrażenie autora o niebie - uważam, że daje nam nadzieję na to, że nasza droga po śmierci wcale się nie kończy, zamyka jedynie pewien rozdział otwierając drzwi do nowego lepszego życia- tego po drugiej stronie.
Nie bójcie się - wszystko ma swój cel.
Serdecznie polecam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Debiut Sam Holland "Echo Man"

                                                          MAJSTERSZTYK    Majówka z Echo Manem ? uffff na szczęście jako czytelnik a nie bo...