Rabaty rabaty, ach promocje... "Szczęście pod stopami"

Komu rabat? no komu?
Przyznajcie się, każda/y z nas uwielbia przeceny, promocje i wirujące przed oczami procenciki, a jeszcze jak widzimy 30 z przodu to już w ogóle wielki szałłłł.
Mam więc dla Was niespodziankę, otóż WYDAWNICTWO REPLIKA właśnie ogłosiło raba 30 % na przedsprzedaż zapowiadanej książki "Szczęście pod stopami" Renaty L. Górskiej... zainteresowani?
Podsyłam Wam link, nic tylko klikać i zamawiać, 30% na ulicy nie leży prawda?
Książkę z rabatem zamówicie tutaj   https://replika.eu/tytul/szczescie-pod-stopami/

A jeśli nie wiecie o czym jest książka, przeczytajcie ten tekst poniżej

 Nie pomogą żadne zaklęcia, jeśli szczęściu nie da się szansy.
Troje pod jednym dachem: nie matka, nie ojciec i nie ich córka. Czy taki układ ma szansę się sprawdzić?
Monika opiekuje się dzieckiem swojej siostry i choć jednocześnie wciąż ma nadzieję na założenie własnej rodziny, wydaje się szczęśliwa i spełniona. Kiedy przewrotny los stawia na jej drodze mężczyznę, który burzy jej spokój - nie zamierza na to pozwolić i dać się ponieść emocjom. Zwłaszcza że od pierwszej chwili jest świadoma jego specyficznych zainteresowań; przecież między innymi właśnie z tego powodu zdecydowała się wynająć mu pokój...
Powieść z tajemnicą w tle, w której nic nie jest takie, jak się początkowo wydaje.

Zachęcam do zamawiania, premiera już 7 lipca:)

Nie pomogą żadne zaklęcia, jeśli szczęściu nie da się szansy.
Monika opiekuje się dzieckiem swojej siostry i choć jednocześnie wciąż ma nadzieję na założenie własnej rodziny, wydaje się szczęśliwa i spełniona. Kiedy przewrotny los stawia na jej drodze mężczyznę, który burzy jej spokój – nie zamierza na to pozwolić i dać się ponieść emocjom. Zwłaszcza że od pierwszej chwili jest świadoma jego odmienności; przecież między innymi właśnie z tego powodu zdecydowała się wynająć mu pokój…
Świat Moniki na chwilę się rozsypie, jednak dziewczyna zdoła poskładać go na nowo, odnajdując nadzieję na szczęście, które do tej pory ją omijało.

Nie pomogą żadne zaklęcia, jeśli szczęściu nie da się szansy.
Monika opiekuje się dzieckiem swojej siostry i choć jednocześnie wciąż ma nadzieję na założenie własnej rodziny, wydaje się szczęśliwa i spełniona. Kiedy przewrotny los stawia na jej drodze mężczyznę, który burzy jej spokój – nie zamierza na to pozwolić i dać się ponieść emocjom. Zwłaszcza że od pierwszej chwili jest świadoma jego odmienności; przecież między innymi właśnie z tego powodu zdecydowała się wynająć mu pokój…
Świat Moniki na chwilę się rozsypie, jednak dziewczyna zdoła poskładać go na nowo, odnajdując nadzieję na szczęście, które do tej pory ją omijało.

Nie pomogą żadne zaklęcia, jeśli szczęściu nie da się szansy.
Monika opiekuje się dzieckiem swojej siostry i choć jednocześnie wciąż ma nadzieję na założenie własnej rodziny, wydaje się szczęśliwa i spełniona. Kiedy przewrotny los stawia na jej drodze mężczyznę, który burzy jej spokój – nie zamierza na to pozwolić i dać się ponieść emocjom. Zwłaszcza że od pierwszej chwili jest świadoma jego odmienności; przecież między innymi właśnie z tego powodu zdecydowała się wynająć mu pokój…
Świat Moniki na chwilę się rozsypie, jednak dziewczyna zdoła poskładać go na nowo, odnajdując nadzieję na szczęście, które do tej pory ją omijało.

Idealnie (nie)idealne małżeństwo

PREMIERA 01-07-2020

Autorka, Magda Stachula powraca z kontynuacją "Idealnej" w której poznaliśmy Anitę i Adama, małżeństwo mierzące się ze skutkami zdrady, prześladowaniem, ciągle nieudanymi staraniami o dziecko. Jak wiemy, wtedy wyszli z kłopotów obronną ręką, ale okazało się, że to nie koniec i małżeństwo wraca stawiając czoła nowym wyzwaniom rzuconym im pod nogi przez życie..

Małżeństwo na pozór od nowa poskładane - idealne, ale tylko Oni wiedzą co tak naprawdę dzieje się za drzwiami ich domu. Niby codzienność, wychowanie dziecka, praca, kredyty, ale piętno zdrady Adama ciągnie się za nimi cały czas i oboje odczuwają jego skutki. On stara się jak może by chociaż udawać męża, który żałuje swoich czynów, Ona nie do końca wyleczyła się z bólu, którego doświadczyła przez Jego romans z Martą.
Marta to była kochanka Adama, która prześladowała Anitę i która równie nagle zniknęła z Ich życia.
Jednak pewnego dnia Anita w skrzynce znajduje przesyłkę w której znajduje komplet damskiej bielizny, początkowa radość, że nadawcą na pewno jest Jej mąż szybko znika i pojawia się znany jej strach, ponieważ bielizna jest zdecydowanie zbyt duża na nią. Czy to znowu się zaczyna? czy Ona mogła wrócić?
Dziwne sytuacje zaczynają się powtarzać, wiadomości z nieznanych kont, filmiki erotyczne, wiadomość z informacją "Nie zasługujesz na to, co masz"... kto za tym stoi?
Sytuacja w domu nie pomaga kobiecie, z mężem już nawet przestali udawać, że łączy ich miłość o którą tak walczyli.
Do czego doprowadzi obustronna niechęć ? czy tak bardzo rozbite szkło, uda się jeszcze poskładać w  całość?

Książka dosłownie od pierwszej strony wprowadza czytelnika w stan ciekawości i strachu, z każdą kolejną stroną te emocję się podwajają.
Historia opowiadana jest z perspektywy kilku osób, Anity, Adama, Niezapominajki i Eryka, dzięki temu, że jest to pierwszoosobowa narracja czytelnik ma doskonałą możliwość poznać myśli każdego z bohaterów, co tylko potęguje w nas emocje podczas czytania jak i ich intensywność odczuwania.
Autorka zaserwowała nam historię pełną tajemnic, niedomówień, wzajemnych pretensji i strachu. Jest to wciągający i cały czas trzymający w napięciu thriller, który jak tylko złapiecie to trudno będzie się Wam wyrwać z jego szponów..

Polecam
Dziękuję Wydawnictwu Znak za egzemplarz.

Jaka jest Twoja historia miłosna znad morza?

To książka, która czyta się sama.
Strony przewracają się jedna po drugiej w magicznie szybkim tempie, bo ta książka i zawarte w niej historie są magiczne...

Osiem różnych historii, osiem świetnych znanych i lubianych autorek.
Zaczynamy:

Natasza Socha
"Pokój z widokiem na morze"
Marianna i Karol to małżeństwo z 30 letnim stażem, przeżyli razem wiele i od dawna mają wrażenie, że przeżyli tym samym już wszystko, co mieli razem do przeżycia. Za namową terapeutki wyjeżdżają razem nad morze, ma to być ich pożegnanie przed rozstaniem.
Niespodziewanie w pensjonacie u jednego z gości wykryto zakażenie wirusem i wszyscy urlopowicze zmuszeni są przejść obowiązkową kwarantanne.
Dla Marianny i Karola nie brzmi to dobrze, bo jak wytrzymać w zamknięciu z kimś kogo chcemy wyrzucić ze swojego życia?

Magdalena Witkiewicz
"Wyjątkowo zimny maj"
Agnieszka razem z przyjaciółką łapie pracę sezonową nad morzem. Pierwszego dnia przed rozpoczęciem pracy chce się nacieszyć urokami morskiej plaży, dlatego postanawia wcześnie rano pospacerować. Tam spotyka Piotra, który ją zagaduje. Zauroczeni sobą Aga i Piotr stają się nierozłączni.
Wakacje niestety mają to do siebie, że szybko się kończą a życie weryfikuje nasze marzenia i plany.

Magda Knedler
Olga to kobieta, która w młodości miała przed sobą szansę wielkiej kariery jako tancerka, była świetna w tym co robiła i razem z Robertem swoim tanecznym partnerem a także wielką miłością spełniali się na parkiecie a w życiu prywatnym stanowili udaną parę.
Kontuzja Olgi nagle przekreśla dalsze plany na przyszłość.
Dziś kobieta prowadzi nadmorski pensjonat a jej dawna wielka miłość zjawia się w miasteczku by zaprosić rodzinę na swój ślub....

Agnieszka Krawczyk
"Przygoda"
Julita to aktorka, która aktualnie nie otrzymuje żadnych ról, jej "5 minut" już dawno minęło i kobiecie trudno się z tym pogodzić, że na scenę wkracza młode pokolenie. Nieudane małżeństwo i konflikty z córką sprawiają, że kobieta postanawia odpocząć, wyjeżdża więc nad morze, gdzie poznaje młodego mężczyznę Adama.

Ilona Gołębiewska
Dorota prowadzi swój sklepik z rzeczami, które jak sama mówi "mają swoją wlasną zapisaną historię", jej mąż Kamil ku niezadowoleniu Doroty ciągle wyjeżdża w delegacje, kobieta czuje się coraz bardziej samotna i przytłoczona sytuacją w domu. Czuje, że oddalają się od siebie, a gdy zbliża się ich 5 rocznica ślubu i okazuje się, że Kamil znowu zmuszony jest wyjechać ponieważ w jego firmie doszło do niebezpiecznego wyjazdu, Dorota traci cierpliwość i między małżonkami dochodzi do kolejnej awantury. Mężczyzna wyjeżdża a na drodze Doroty przypadkowo staje ktoś z kim w przeszłości planowała wspólne życie.

Agnieszka Lingas Łoniewska
"Pomiędzy kartami książek"
Jolka jest bibliotekarką, bardzo lubi swoją pracę niestety poza nią nie ma zbyt ciekawego życia, dziewczyna czuje się samotna. Któregoś ranka przed pracą postanawia wejść do ulubionej knajpki na kawę i ciastko. O tej porze w lokalu jest cisza i spokój, tylko przy sąsiednim stoliku siedzi samotny mężczyzna o lazurowych oczach, którego drugi raz przyjdzie jej spotkać w bibliotece w której pracuje...

Katarzyna Misiołek
"To, co najważniejsze"
Beata ma świetną pracę i bogatego faceta pracoholika, który wreszcie zgodził się by chociaż razem zamieszkali. Idealnie ? tak mogłoby się wydawać, bo co z tego skoro poza luksusami Beata jest zupełnie samotna, ponieważ Artur nie ma dla niej czasu i nie chce słyszeć ani o dziecku ani o małżeństwie.
Kolejny nadchodzący weekend kobieta ma nadzieję spędzić ze swoim ukochanym, niestety zapracowany Artur nie ma dla Niej czasu ale w ramach rozrywki namawia ją by pojechała nad morze...
Tam Beata spotyka cudowną małą dziewczynkę...

Małgorzata Warda
"Jak dzień i noc"
Hania to dziewczyna z podwórka... tak nazywa ją Paweł, chłopak mieszkający z ojcem alkoholikiem.
Rodzice dziewczyny od początku są przeciwni tej znajomości, oni jednak idą swoją drogą wielkiej nastoletniej miłości.
Co się wydarzy gdy przyjdzie im się zmierzyć z dorosłością i przeprowadzką Hani do innego miasta?

Kończąc czytanie każdego z opowiadań mówiłam sobie "ta chyba była najlepsza" i wtedy zaczynałam czytanie kolejnej i miałam w głowie myśl "nie, ta chyba jest jeszcze lepsza". Morał ? te historie są tak świetne i pomimo tego  że są krótkie to i tak całość  opowiedziana zgrabnie, zwięźle i wystarczająco długo.
Żeby nie było zbyt cukierkowo to mam dwa typy, które były najsłabsze, ale zostawię to dla siebie żeby pozostałym czytelnikom niczego nie sugerować. Z pozostałych sześciu, tych według mnie najlepszych, bardzo trudno byłoby mi przypisać miejsca od 1 do 6 ponieważ każda z tych historii mnie porwała.
Jestem ciekawa jak Wam się spodobają przedstawione opowiadania.

Polecam serdecznie

Gdy nie wierzysz w miłość, ona przychodzi by Cię zaskoczyć...

Od teraz wiem jedno, mianowicie jak tylko ktoś wymieni nazwisko Katherine Center będę mówiła - biorę w ciemno.
Moje drugie spotkanie z autorką i drugi raz zrobiła mi to samo - sprawiła, że czytałam z zapartym tchem, a na sam koniec dostałam jeszcze coś, milion myśli o tym co jest ważne w naszym życiu, o sile przebaczenia z którą ja również kiedyś musiałam się zmierzyć by pójść dalej.
Moje zachwyty nad tą książka mogłyby być nieskończone, ale do rzeczy...

Cassie Hanwell wiedzie na pozór spokojne życie, robi to co kocha- pracuje w straży pożarnej, nie chodzi na randki, nie ma też czasu na przyjaźnie a za chwilę ma odebrać bardzo ważną nagrodę z rąk burmistrza za odwagę.
Tylko, że Cassie nosi w sercu ogromne ciężary już od dzieciństwa.
Niestety jeden incydent sprawia, że życie dziewczyny diametralnie się zmieni, z dnia na dzień będzie zmuszona zmienić pracę a na domiar złego przeprowadzić się do matki, której od lat unika jak ognia.

Do odważnych świat należy... mówi się od zawsze, ale czasami to życie za nas decyduje.

Cassie przeprowadza się do Massachusetts, zaczyna pracę w nowej jednostce i ponownie zmuszona jest udowodnić, że bycie kobietą nie sprawia, że jest gorsza od swoich kolegów a takie stereotypy już dawno powinno się zamieść pod dywan. Przed naszą bohaterką niezwykle trudne i wyczerpujące zadanie.
Dziewczyna, która nie wierzy w miłość dla której zasada, że nie wolno spotykać się i zakochać w innym strażaku jest święta, nagle spotyka na swojej drodze Frycka. Uruchamiają się w niej dawno zapomniane emocje, przyspieszone bicie serca, drżące dłonie, bujanie w obłokach... czy tak wygląda stan zakochania?
Silna i niezależna kobieta nagle staje przed nieznanym...

Ta historia skradła moje serce, tak moje, miłośniczki thrillerów i horrorów. Świetni bohaterowie, wspaniała wzruszająca treść ale oprócz wzruszeń, można się przy niej świetnie bawić dzięki wspaniałemu poczuciu humoru.
Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz, a Wam serdecznie polecam życząc przyjemnej lektury.

Rzeźnik z Lublina

Dziękuję Wydawnictwu Replika za egzemplarz.

Raz.. dwa..trzy..
Baba Jaga patrzy...
Jeżeli jesteś mężczyzną i usłyszysz taką wyliczankę, to wiedz, że Twój koniec jest bliski, za chwilę nikt Ci już nie pomoże. Strzeż się..

W Lublinie policja i prokurator zostają wezwani do dość nietypowej sprawy, otóż dwie nastolatki znajdują część ciała, dokładnie męski członek nabity na widelec, na szczęście - nieszczęście krótko po tym zostaje odnaleziona reszta ciała mężczyzny.
Dziwna sprawa, dość delikatna, niestety na jednym Panu pozbawionym przyrodzenia sprawa się nie kończy, od tej pory sytuacja się powtarza raz za razem, w ciągu kilku dni przybywa zwłok okaleczonych dokładnie w ten sam sposób.
Morderca w bestialski sposób po prostu odcina członki, co gorsza Jego ofiary są nieprzytomne ale nie martwe w momencie tych dramatycznych aktów, umierają dużo później przez wykrwawienie.

Do tej niecodziennej sprawy zostaje przydzielony prokurator Adam Szmyt, komisarz Aneta Brudka i psycholog Magdalena Choroba. Wszyscy troje od samego początku nie pałają do siebie wzajemną sympatią, z czasem jednak uczą się współpracować ze sobą tak aby śledztwo ruszyło naprzód.

Brutalność bije z tej książki od samego początku do końca, historia bezwzględnego mordercy i jego ofiar, których nie do końca będzie nam żal, budowana i trzymająca czytelnika w niesamowitym napięciu i niepewności.
Autor poruszył bardzo ważne wątki- pedofilii, problemów alkoholowych jak również przemocy domowej, które zostały wplecione w treść, niesamowicie budując napięcie i tym samym sprawiając, że nasza ciekawość rośnie z każdą kolejną stroną.
Wciągająca fabuła, naprawdę różnorodni i nietuzinkowi bohaterowie nakreśleni bardzo charakterystycznie, dzięki czemu możemy ich naprawdę dobrze poznać zagłębiając się w ich umysły.

To było moje pierwsze spotkanie z Panem Andrzejem Mathiaszem, ale już jestem pewna, że nie ostatnie. "Szlam" to kawał dobrej i solidnej roboty, jestem pewna, że fani gatunku będą zachwyceni. Pozycja dla czytelników o mocnych nerwach, jest brutalna, mocna i co najważniejsze Świetna :)
Polecam

"Miłość z widokiem na morze" - zapowiedź

Spacery w świetle zachodzącego słońca. Pierwsze nieśmiałe zauroczenia, niewinne flirty i niespodziewane wybuchy uczuć. Mistrzynie polskiej literatury obyczajowej stworzyły zbiór opowieści o miłości, która przydarzyła się nad morzem. Ich bohaterki spotkają tam miłość swojego życia, czasem odważą się na krok, który zupełnie zmieni ich losy lub przeżyją chwilę zapomnienia. Autorkami opowieści są: Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Ilona Gołębiewska, Magda Knedler, Natasza Socha, Małgorzata Warda. „Miłość z widokiem na morze. Najpiękniejsze opowieści” już 17 czerwca.

 

Wydaje się, że Beata osiągnęła w swoim życiu wszystko. Ma urodę, dobrą pracę i piękne mieszkanie, w którym czeka na nią przystojny chłopak. Niestety bajkowe życie, którego zazdroszczą jej wszystkie koleżanki, nie jest w rzeczywistości aż tak kolorowe. Mija już czwarty rok związku, Beata wciąż czeka na upragniony pierścionek zaręczynowy, a partner reaguje złością na każdą sugestię powiększenia rodziny. Wtedy właśnie w życiu Beaty, podczas spontanicznej wyprawy nad morze, pojawia się pewien przystojny blondyn o zniewalającym uśmiechu oraz rezolutna pięciolatka...

Julita jest zaś utalentowaną aktorką, która u szczytu sławy opuściła Polskę, aby robić karierę w Ameryce. Długie lata pracy w nowojorskich teatrach nie przyniosły jednak oczekiwanej sławy, więc artystka postanawia wrócić do kraju. Okazuje się jednak, że powrót na szczyt nie jest tak łatwy, jak się tego spodziewała. Rozczarowana niepowodzeniami postanawia poszukać ukojenia nad morzem. Jak skończy się jej historia, oraz co będzie miał z nią wspólnego pewien przystojny młody mężczyzna spotkany w sopockim Grand Hotelu?

Marianna i Karol lata świetności swojego związku mają już dawno za sobą. Dorosła córka właśnie wyprowadziła się z domu, a małżeństwo wywołuje więcej frustracji niż radości. Po trzydziestu latach wspólnego życia bohaterowie postanawiają więc się rozstać. Na prośbę terapeutki decydują się jednak wyjechać na ostatnie wspólne wakacje. Sytuacja komplikuje się, gdy w ośrodku zostaje wykryty wirus, a wszyscy urlopowicze trafiają na przymusową dwutygodniową kwarantannę. Jak poradzą sobie wrogo nastawieni do siebie małżonkowie uwięzieni razem w maleńkim pokoju z widokiem na morze?

To tylko trzy z ośmiu przykładów romantycznych opowieści. Antologia „Miłość z widokiem na morze” jest pełna emocji i wzruszeń. Zawarte w tomie historie nie pozwalają oderwać się od czytania, a zmysłowa letnia atmosfera sprawia, że te historie o miłości na długo pozostają w pamięci czytelniczek. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że każda z autorek potraktowała nadmorską opowieść w inny, indywidualny sposób. 

Już 17 czerwca możecie poznać pozostałe historie, mam nadzieję, że te propozycje już Was zaciekawiły tak samo jak mnie? No to jak, czekacie? bo ja z wielką niecierpliwością i chęcią poznania kolejnych ludzi, ich historii i tego, co przyniosło im życie. 

 

"Czas wolny w Prl" pomimo że biednie było bogato :)

Pamiętacie oranżadę w woreczku? wodę Grodziską? wyjazdy maluchem całą rodziną nad morze ? albo może Waszym wspomnieniem jest "skakanie w gumę", zabawa w chowanego, czy wiszenie na trzepaku ? jak wyglądał Wasz wolny czas? czy kiedyś mama na siłę wyganiała Was z domu żebyście się pobawili? mnie to raczej na siłę ściągano do domu.
Problem prezentów pod choinkę ? nie istniał, ponieważ szczęśliwe było dziecko, które prezent dostało i pomimo skromności Świąt, były one magiczne.
Czekolada ? rarytas, internet? a co to ? pegasus owszem w lepszych już czasach.
Może i nie pamiętam czasu stania w kolejce z kartkami, ale doskonale pamiętam życie bez komórek, komputerów, tabletów, za to pełne szacunku, oparte na miłości, docenianiu tego, co się posiada. Pamiętam radość "bo sąsiad kupił nowego malucha albo trampka".
Najnowszy telefon nie był wyznacznikiem bycia "kimś cool"

Zatrzymaj się na chwilę i pozwól sobie poczuć czym była beztroska i szczera radość. Dla mnie powrót do przeszłości nosił imię - Szczęście.
Przepięknie wydana książka, pełna ciekawych informacji o których nie pamiętałam, bądź nie wiedziałam. Fenomenalne zdjęcia odzwierciedlające PRL.

Polecam każdemu bardzo serdecznie, takich książek nam trzeba, by nigdy nie umknęły nam wspomnienia i możliwość powrotu do tego co było. Nawet jeśli bez najnowszej technologi to na pewno lepsze.
" Czas wolny w Prl" to taki swoisty powrót do domu, nawet jesli niektórzy absolutnie nie mieli z tym czasem nic wspólnego, to osobiście uważam, że warto zapoznać się z tym jak żyli Wasi rodzice a juz na pewno dziadkowie. To czas, który ich ukształtował i sprawił, że byli bogaci pomimo panującego często niedostatku.
Dawno żadna książka nie dała mi tyle radości, tylu chwil szczęścia. Panie Wojciechu - dziękuję
Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz.

Wojciech Przylipiak - dziennikarz, kolekcjoner zabawek z PRLu, pamiątek, komputerów i elektroniki sprzed lat. Ich historię opisuje na swoim blogu BufetPRl.com - polecam zajrzeć. W wolnym czasie gra na Commodore-64 pamiętacie? Bawi się zabawkami z lat 70 i zaczytuje w Świecie młodych. Współpracuje z czasopismami i portalami kulturalnymi pisząc o popkulturze, także tej sprzed 1989 roku.