poniedziałek, 9 marca 2020

Błyskotliwa pozycja, idealna na długie wieczory "Test na miłość" Helen Hoang







Premiera 25-03-2020
Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz.

Helen Hoang, pisarska wietnamskiego pochodzenia u której zdiagnozowano zespół Aspergera, co było inspiracją do napisania książki "Więcej niż pocałunek" - która zresztą otrzymała nagrodę portalu Goodreads dla najlepszej książki.

Czy tym razem było równie dobrze, a książka okaże się hitem?

Dwudziestosześcioletni Khai cierpi na zaburzenia autystyczne, chłopak żyje według ściśle określonych przez siebie schematów, wszystko dokładnie musi każdego dnia zgadzać się z Jego wytycznymi, nie lubi tłumów, hałasu i największy problem stanowią dla Niego niespodziewany lekki dotyk oraz fakt, że nie potrafi kochać. Khai od zawsze uważa, że ma serce z kamienia, a jakiekolwiek emocje w Jego wydaniu nie istnieją.

My (Esme) to młoda kobieta, która pracuje jako sprzątaczka, pochodzi z biednej rodziny, często poniżana przez osoby z wyższych sfer. Pewnego dnia w pracy poznaje starszą kobietę, która przyleciała do Wietnamu żeby znaleźć kandydatkę na żonę dla swojego syna, wg kobiety to właśnie My jest odpowiednia, dlatego składa dziewczynie propozycję przyjazdu do Ameryki i uwiedzenie syna. Dla młodej biednej dziewczyny to niesamowita szansa na lepsze życie, ale także strach przed wielką niewiadomą.
My jednak podejmuje ryzyko i wyrusza do Kalifornii żeby zamieszkać w domu Khaia i zdobyć Jego serce, co okaże się wręcz szalenie trudnym wyzwaniem, gdyż chłopak przez brak tendencji do jakichkolwiek uczuć, całkowicie ignoruje piękną dziewczynę.

Niesamowicie ciepła i prosta w odbiorze pozycja, można rzec nierealna, ale przecież to książka, więc tutaj może dziać się zupełnie wszystko na co tylko ma ochotę autor. Dlatego chwilami tak należy odbierać tę powieść. Piękna historia, chociaż zdarzało się, że dla mnie Esme była momentami bardzo irytująca, ale mimo wszystko to urocza bohaterka, która pragnie lepszego życia.
Przyjemnie spędzone kilka godzin, dobre oderwanie się od książek o trudnej tematyce.
Świeża, lekka, z poczuciem humoru, połączona ze scenami erotycznymi, ale spokojnie, sceny te są poprowadzone ze smakiem i nie pełnią tutaj roli pierwszoplanowej.
Zachęcam do lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Debiut Sam Holland "Echo Man"

                                                          MAJSTERSZTYK    Majówka z Echo Manem ? uffff na szczęście jako czytelnik a nie bo...